Witaj 18-letnia Aniu!
Wiem, że zupełnie nie spodziewasz się tego listu, ale też chciałabyś taki list dostać. List z przyszłości. Jesteś cholernie ciekawa, jak będzie wyglądało Twoje życie za 10 lat. Czy nadal będzie Cię tak boleć?
Cóż…będzie zupełnie inaczej niż sobie wyobrażasz 😁 ZUPEŁNIE!
To, co dzisiaj Cię tak bardzo boli w przyszłości da Ci siłę o jaką nawet się nie podejrzewasz. Na zawsze Cię to zmieni. Smutek, który przeżywasz nie będzie trwał wiecznie. Pozbierasz swoje roztrzaskane serce i posklejasz w całość, ale ono już nigdy nie będzie takie samo. Będzie się bało.
Tak, nawet za 10 lat będzie się bało. Twoje dzisiejsze rany zamienią się z blizny i nie zapomnisz jak bardzo te rany krwawiły. W zabliźnieniu pomogą Ci Twoje niezwykłe przyjaciółki. Przez ten czas będą przy Tobie i niezmiennie będą Cię wspierać. Choć w kwestii przyjaźni też wiele się nauczysz i zrozumiesz, że żadna przyjaźń nie jest dana na zawsze.
Za te 10 lat będziesz inną kobietą. Zmienisz się. Jak bardzo?
Bardzo. Wiele rzeczy na to wpłynie. Naprawdę wiele. Przestaniesz oceniać świat jako czarno-biały, ale ujrzysz całą paletę kolorów pomiędzy. A przede wszystkim uśmiech stanie się Twoim najlepszym makijażem. Będziesz obdarowywać nim ludzi obok siebie.
Przy okazji trochę poimprezujesz. Tak, będziesz imprezowała. Nie pukaj mi w głowę, bo tak naprawdę będzie. I to naprawdę będą niezapomniane wspomnienia, które będziesz wspominała z sentymentem.
Staniesz się silną kobietą. Poznasz trochę bardziej siebie. Zobaczysz, że to, co przydarzy Ci się po drodze prowadzi Cię do momentu, w którym właśnie dzisiaj jestem.
Twój strach nie minie. Choć nie zawsze on będzie na pierwszym miejscu tak jak teraz. Czasami będziesz o nim zapominała, ale z tyłu głowy będzie ta myśl: A co jeśli znowu zostanę odrzucona i zostawiona?
Nie znam odpowiedzi na to pytanie.
Nawet dzisiaj, po 10 latach. Jedno jednak wiem. Pojawi się ktoś, dla kogo warto
będzie zaryzykować i nie zawahasz się tego zrobić. Pokochasz całym sercem.
Wiem, że to informacja, która szczególnie Cię interesuje, w końcu trochę się znamy Koleżanko😎
Naprawdę będziesz szczęśliwa. Bardzo szczęśliwa.
Przede wszystkim jednak chcę Ci powiedzieć, bądź dobra dla siebie! Uwierz, że jesteś wartościowym człowiekiem, wartościową kobietą. Poczekaj cierpliwie na tych, którzy docenią to, jaka jesteś sama w sobie. Którzy zobaczą w Tobie wartość i zaakceptują Cię taką, jaką jesteś. Bo jesteś niesamowita, masz w sobie więcej siły niż myślisz! Nie wątp w to nigdy i bądź po prostu sobą, proszę Cię!
Nie chcę zdradzać wszystkiego, bo to zepsuje Ci całą zabawę, a lubisz niespodzianki 😄 więc niech to Ci wystarczy 😊
Przytulam Cię dzisiaj bardzo mocno!
Twoja starsza koleżanka Aneczka
P.S. Wiem, trudno Ci w to uwierzyć, ale polubisz bardzo to zdrobnienie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz