Nocna herbatka [2] Pustynia


Pustynia. Miejsce, które może zniszczyć. Możemy nie wytrzymać warunków jakie nam oferuje. Możemy się na niej zgubić i nigdy nie znaleźć drogi do oazy. Czasem tak jak Izraelici możemy przemierzać ją przez 40 lat i dopiero po tym czasie dojść do celu. I wcale nie dlatego, że droga długa. Czasem po prostu …sami sobie gotujemy ten los. Błądzimy. Zamykamy się na pomoc innych, czasem nawet im nie ufamy, bo myślimy, że mamy monopol na rację albo jesteśmy tak poranieni długą i wyczerpującą wędrówką, że już nie potrafimy zaufać.



Ale pustynia może też odbudować. A nawet zbudować.  Zbudować charakter. Może dać niezapomnianą lekcję. Czasami to dopiero w trudnych warunkach jesteśmy w stanie zrozumieć wiele spraw. To na pustyni można docenić jak potrzebna i niesamowita jest oaza. Pustynia pokazuje, że nic nie jest dane nam na zawsze.  Uczy także dyscypliny, której nieraz nie sposób nauczyć się w środku miasta. 



Tak naprawdę pustynia może nas różnie ukształtować. Wiele zależy od nas, czy zdajemy sobie z tego sprawę czy nie. Wiele zależy od naszej silnej woli, samozaparcia, samorozwoju, rozwoju duchowego.  Jedno jest jednak pewne. Pustynia zmienia człowieka. Zawsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz