Książka przy herbatce [11] Czekałam na Ciebie


Dzisiaj zapraszam Was na powieść debiutancką Magdaleny Krauze. Muszę przyznać, że w przypadku tej książki zaczarowała mnie okładka. Nie potrafiłam oderwać od niej wzroku. Poza tym, moja koleżanka bardzo chwaliła i chciałam się przekonać czy słusznie.

Główną bohaterką powieści jest Paulina - dziennikarka, która odnosi sukcesy. Pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego magazynu, w którym pracuje. Do pełnego szczęścia brakuje jej tylko księcia na białym koniu. 


Ważne miejsce w sercu Pauliny zajmuje Malwina – jej przyjaciółka. Są dla siebie jak siostry, dlatego Paulina nie zastanawia się długo, kiedy widzi zrozpaczoną Malwinę po rozstaniu z chłopakiem, i zaczyna działać. Chce się dowiedzieć dlaczego chłopak porzucił jej przyjaciółkę.
Równolegle Paulina zmaga się z własnymi problemami. W jej życiu niespodziewanie pojawia się Igor – jej licealna miłość. W czasach szkolnych nie pamiętał nawet jej imienia, a jak będzie teraz, kiedy stanie się jej szefem?

Autorka porusza również  problem przemocy rówieśniczej. Pokazuje, że tak naprawdę jest to coś, co ma wpływ na całe życie człowieka. Magdalena Krauze pokazuje jaką siłę mają słowa, które ludzie do nas kierują. Zwłaszcza słowa kierowane do nastolatki, która dopiero buduje swoją tożsamość.

Podsumowanie

Zdecydowanie warto było sięgnąć po tę książkę.  Dawno nie czytałam książki, która tak by mnie wciągnęła. Do tego stopnia, że w pracy moje myśli krążyły wkoło Pauliny i Igora.  Już nie mogę się doczekać drugiego tomu, bo zakończenie bardzo mnie zaskoczyło i nie mogłam uwierzyć, że zostałam z takim niedosytem. Takim pozytywnym niedosytem.

Książka przy herbatce [10] Piosenki (nie) miłosne


„Piosenki ( nie) miłosne” to kontynuacja moich ukochanych „ Listów (nie) miłosnych”.  Przyznaję ta książka czekała „chwilę” na swoją kolej, ale ostatnio bardziej byłam skupiona na książkach świątecznych. W końcu nie można czytać ich w kwietniu.

Tym razem autorka do głosu dopuszcza Igora. Poznajemy motywy jego działania.  Przyznaję, że domyślałam się, że to właśnie choroba może nim być. Jednak, mimo to historia mnie wciągnęła, a na jej przeczytanie potrzebowałam tylko 2 dni.


Jeśli miałabym jednym zdaniem powiedzieć o czym jest ta książka, odpowiedziałabym, że o wyborach i ich konsekwencjach. Przez cały czas widzimy zmagania głównego bohatera z konsekwencjami swojej jednej decyzji. Zmienia ona w jego życiu wszystko. 



Na drodze Igora staje pozytywna Ida. Ida jest pielęgniarką, którą Igor poznaje podczas swojego pobytu w szpitalu. Jest ona przykładem tego, jakie osoby powinny być pielęgniarkami. Widać, że Ida kocha swoją pracę, a nie traktuje jako przykry obowiązek. Ida staje się wsparciem Igora w trudnych chwilach. Między nimi zawiązuje się nić przyjaźni, mimo widocznych różnic między bohaterami. Dziewczyna od początku nie może zrozumieć jak Igor mógł porzucić narzeczoną w obliczu swojej choroby, i wytyka mu to na każdym kroku. Jednak nie ma to wpływu na sympatię, jaką siebie darzą.
Drugą i zarazem ostatnią osobą, na którą może liczyć Igor jest jego wuj Michał, u której Igor mieszka w czasie swojego leczenia. Początkowo zupełnie obcy krewny, z którym nie miał praktycznie w ogóle do czynienia przez konflikt rodzinny, staje się mu bardzo bliski. Igor chce też rozwiązać zagadkę rodzinnego sporu między wujem a swoim ojcem. 


 
Podsumowanie

Natalia Sońska w swojej książce pokazuje, że są takie decyzje, które człowiek podejmuje i zmieniają one wszystko w życiu, a nie ma od nich odwrotu. Igor musi sobie z tym poradzić i napisać nowy początek, a więc podjąć kolejną decyzję. Czy się odważy mimo wielkiej miłości do Zosi? I czy wielu lat milczenia uda się pogodzić skłóconych braci?